Przed nami koniec tygodnia. Wczoraj dostałem z Alior Banku kartę do bankomatu. Miłe zaskoczenie spotkało mnie przy PINie, gdyż on zostaje generowany na stronie naszego konta a nie jak to w ING jest przysyłany kilka dni później(tzn po karcie) pocztą. Srebro zaliczyło mały spadek ceny akurat po moim zakupie. W poniedziałek mam zamiar dokupić jeszcze 5 sztuk. Dodatkowo do portfela dzisiaj wpłynęło 200zł. Zysk z reklam Google też mogę zaliczyć do udanych, cały czas w góre :). Co do grubszych inwestycji. Myślę nad zakupem akcji jakiejś spółki, lecz muszę przejrzeć ofety co by to mogło być. Chodzi mi o coś długo terminowego. Na bocznym panelu bloga dołączam mały wykres.
Pozdrawiam
sobota, 5 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Co do reklam to staram się w miarę pomagać jak odwiedzam bloga, klikam tym bardziej że masz zupełnie inne reklamy niż są u mnie.
OdpowiedzUsuńCo do takiej ilości gotówki, polecałbym założyć jedną albo dwie lokaty optymalne w open finance. Oprocentowanie znacznie wyższe niż w aliorze(aliorze lokata nocna 5% ale tylko od połowy czyli dla całości 2,5%). Lokaty te zakłada się bardzo prosto. Aby założyć polecam odwiedzić mojego bloga i kliknąć na reklamę opena.
Ja równiez u Ciebie klikam :) Trzeba sobie pomagać :)
OdpowiedzUsuńMówisz że lokata była by dobrym rozwiązaniem? Lepszym niż kupno akcji? Licze na przypływ jeszcze od 100zł do max 300zł do tego. Więc?
To wtedy łączny portfel masz max 2500. Licząc że 50% nie więcej niż w jeden rynek to masz 1250zł na akcje. W aliorze przy prowizji 3 zł minimum to musisz kupić akcje za 770zł by mieć prowizję 0,39%. Czyli możesz kupić akcje max 1-2 spółek które muszą zdrożeć minimum 1% by cokolwiek zarobić. Sytuacja na rynkach jest niepewna. Lepiej zrobić te 2 lokaty zoptymalizowane w openie na 3 miechy, za resztę kupić 3-4 książki(bądź wypożyczyć) i doszkolić się i dobrać kapitału do około 2k. Wtedy już możesz sobie pozwolić na jakiekolwiek taktyki w stosunku do posiadanych akcji - uśrednianie, sprzedaż połowy teraz z zyskiem 10% itd.)
OdpowiedzUsuńTakie moje zdanie.
Ok, ok. To mówisz że nie warto ładować się w akcje z budrzetem 1500zł? Może ciut większym? Ja byłbym jakoś za tym, lokaty nie mają dużego zysku, ale za to pewny jest. Zaś akcje, no sam wiesz jak jest. Teraz mam dylemat naprawde :P
OdpowiedzUsuńSam pisałeś w sierpniu, że przy 2-3 tysiącach wchodzisz na GPW. Przy 2 lokatach 3 miesięczych w openie dostaniesz w marcu ekstra 18 zł na czysto. Do tego czasu możesz poćwiczyć sobie warsztat na grze onetu lub czymś innym. Jednakże analiza techniczna bardzo się przydaje aby zdecydować o wejściu. Jak masz pytania to zadaj postaram się odpowiedzieć w miarę moich możliwości.
OdpowiedzUsuńNo w sumie masz racje, trzeba trochę dozbierać. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMarek ma rację co do opłacalności inwestowania od pewnego pułapu finansowego tak żeby sama prowizja dla maklera nie zjadła ci zysku, ale chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że jeśli to ma być twój pierwszy kontakt z giełdą i od razu rzucisz się z paroma tysiakami i (odpukać) nie trafisz z wyborem akcji to parę procent straty może cię zrazić do tego na zawsze.
OdpowiedzUsuńja bym radził spokojnie zbierać sobie kapitał inwestycyjny, ale wygospodarować teraz parę złotych i kupić kilka akcji. nawet jeśli stracisz albo zysk będzie groszowy to przynajmniej zobaczysz jak to jest patrzeć na wykres, który zaraz po złożonej dyspozycji leci na łeb jak leming z urwiska. bo jeśli przy paru złotych nie będziesz umiał tego znieść to przy paru tysiącach dostaniesz zawału :)
a granie na grze onetu czy innych demo jest o tyle złudne, że nie inwestujesz tam prawdziwych pieniędzy. dobre do sprawdzania strategii, ale na dłuższą metę nie przynosi realnego doświadczenia w radzeniu sobie z własnymi emocjami.
a tak w ogóle to witam wśród blogujących ciułaczy :)
No ja bym wolał ten groszowy zysk, ale na pewno emocje są fajne obserwując wahania itp :) A jeśli by się już zdecydować to co warte włożenia tych "paru" zł ?
OdpowiedzUsuńCo do zrażenia się, grałem u bukmachera swego czasu. Nie zawsze wchodziło więc do strat pieniędzy jestem przyzwyczajony. Dla mnie to też hazard.
Pozdrawiam :)
Wg. mojej opinii:
OdpowiedzUsuńZbierze 5 tysięcy kasy łącznie (nie musi być gotówka, ogólnie by portfel miał 5k zł) i dwoma tysiącami wejdź na giełdę. A za drugie 2k miej lokaty a za 1k np na monety czy inne okazje inwestycyjne.
Dzięki temu możesz stosować zasadę ochrony kapitału nie tracę więcej niż 2% na transakcji czyli możesz stracić 100zł na transakcji a przy akcjach za 1000zł to 10% czyli nie wyleci Ci pozycja na stopie przy pierwszej korekcie.